🚀 Russia's Gigachat AI will assist ISS crew by enhancing satellite imagery resolution! A leap in space tech as they aim to catch up in the global AI race. #AI #SpaceTech #ISShttps://t.co/HuvHgx7IHk
— Global Banking & Finance Review (@GBAFReview) June 3, 2025
Stworzony pierwotnie jako odpowiedź Rosji na zachodnie modele językowe, Gigachat miał być lokalnym konkurentem ChatGPT czy Claude'a. Ale Sberbank miał większe ambicje. Zamiast ograniczyć się do chatbotów i analizy danych, Gigachat zostanie zintegrowany z systemami IT na ISS, stając się wsparciem dla astronautów w czasie rzeczywistym.
Nie chodzi tu o small talk z kosmiczną lodówką. Gigachat będzie analizować obrazy satelitarne i poprawiać ich rozdzielczość z 1 metra do oszałamiających 0,5 metra na piksel. Dla załogi ISS to oznacza dokładniejszą obserwację Ziemi, lepsze monitorowanie anomalii pogodowych, infrastruktury, a może nawet nielegalnych działań.
Rosyjska misja zaopatrzeniowa, zaplanowana na 27 listopada, dostarczy sprzęt niezbędny do aktywacji Gigachata na stacji. To oznacza, że AI nie będzie jedynie częścią ziemskiego zaplecza analitycznego, ale stanie się aktywnym członkiem załogi orbitalnej, choć z pewnością mniej wymagającym niż ludzie – nie je, nie śpi, nie potrzebuje tlenu.
Główna idea za tym krokiem? Zwiększenie autonomii operacji na stacji kosmicznej. Im bardziej złożone zadania będzie mogła wykonywać AI bez angażowania personelu naziemnego, tym szybciej, taniej i skuteczniej będzie można przeprowadzać eksperymenty oraz reagować na sytuacje awaryjne.
Jeśli testy się powiodą, możemy być świadkami narodzin zupełnie nowej roli AI w eksploracji kosmosu — od wsparcia misji po zarządzanie całymi modułami orbitalnymi.
W czasie, gdy USA, Chiny i UE ścigają się w tworzeniu najpotężniejszych modeli AI, Rosja wystrzeliwuje swój model… dosłownie. Choć integracja AI na ISS to krok technologiczny, niesie ze sobą również wyraźny sygnał geopolityczny. W dobie, gdy dostęp do zaawansowanej technologii jest bronią, kosmiczna obecność AI staje się kartą przetargową.
Gigachat to nie tylko rosyjska duma technologiczna. To sygnał, że sztuczna inteligencja przestaje być ziemskim luksusem, a zaczyna być narzędziem w kosmicznych misjach nowej ery. Współczesna eksploracja kosmosu to już nie tylko rakiety i skafandry, ale też kody, modele i analiza danych w czasie rzeczywistym.
Czy następnym krokiem będzie AI, która sama zarządza stacją? Albo… wybiera najlepsze memy do pokładowej grupy WhatsApp astronautów?
Obserwuj nas, jeśli chcesz wiedzieć pierwszy, kiedy AI przejmie Marsa (albo przynajmniej pokoje konferencyjne w przestrzeni orbitalnej).