
Podczas tegorocznej konferencji CyberUK 2025, minister ds. cyberbezpieczeństwa Pat McFadden nie owijał w bawełnę:
"Odtajniliśmy dziś ocenę wywiadowczą, która pokazuje, że AI zwiększy nie tylko częstotliwość, ale i intensywność cyberataków w nadchodzących latach." -
McFadden podkreślił dobitnie:
"Nasze systemy pozostaną bezpieczne tylko wtedy, gdy będą nadążać za naszymi przeciwnikami." -
Według raportu Narodowego Centrum Cyberbezpieczeństwa (NCSC), w 2024 roku odnotowano blisko 2000 zgłoszeń cyberataków, z czego 12 miało charakter krytyczny. To trzykrotny wzrost względem roku poprzedniego. Co więcej – najbardziej niepokojące jest to, że wiele z tych ataków było wspieranych przez AI, która generowała realistyczne phishingi, deepfake'i, a nawet całe fałszywe rozmowy głosowe.
Z jednej strony AI to silnik innowacji – automatyzuje pracę, wspiera analizę danych, przyspiesza procesy decyzyjne. Ale w rękach cyberprzestępców staje się potężnym mieczem. Zaawansowane algorytmy generują tysiące fałszywych wiadomości w sekundę, podszywają się pod dyrektorów firm, „czytają” zachowania użytkowników i znajdują luki, zanim człowiek zdąży zareagować.
Brytyjski rząd zapowiada nową strategię cyberbezpieczeństwa, która ma objąć nie tylko administrację, ale też sektor prywatny i edukację. Przewiduje się również nowelizację przepisów, które zmuszą firmy do podnoszenia standardów zabezpieczeń cyfrowych.
McFadden nie ma wątpliwości – bez skoordynowanej odpowiedzi, zagrożenie będzie rosło. Dlatego apeluje o współpracę międzynarodową i masowe inwestycje w nowoczesne systemy ochrony oraz cyfrową edukację społeczeństwa.
To nie pierwszy raz w historii, gdy narzędzie tworzone z myślą o dobru zaczyna być wykorzystywane przeciwko nam. Ale tym razem stawką jest cała cyfrowa infrastruktura państwa, biznesu i życia codziennego.
Pytanie nie brzmi już „czy nas zaatakują?”, ale:
„Czy jesteśmy gotowi, gdy to się stanie?”
W erze, w której cyberbezpieczeństwo to nowe pole bitwy, a sztuczna inteligencja to zarówno sojusznik, jak i wróg – tylko ci, którzy inwestują w cyfrową odporność, mogą spać spokojnie.