Broadcom odpala Tomahawk Ultra – nowy wojownik w AI-owej wojnie z Nvidią
INFORMACJA16-07-2025
Broadcom odpala Tomahawk Ultra – nowy wojownik w AI-owej wojnie z Nvidią
Witajcie w cyfrowym poligonie przyszłości, gdzie zamiast czołgów mamy chipy, a zamiast żołnierzy — serwery naszpikowane sztuczną inteligencją. Do tej pory Nvidia była niekwestionowanym generałem, dowodzącym armią GPU i zamkniętych systemów sieciowych. Ale oto na pole bitwy wkracza Broadcom, uzbrojony w coś więcej niż tylko ambicje: Tomahawk Ultra — potężny chip sieciowy, który może wywrócić reguły gry do góry nogami.
Chip jak dyrygent, nie solista

Wyobraź sobie orkiestrę złożoną z tysięcy muzyków — każdy z nich to osobny chip AI, grający swoje obliczeniowe partie. Ktoś jednak musi tym wszystkim dyrygować, pilnując, żeby nikt nie fałszował i nie gubił rytmu. Tym kimś jest Tomahawk Ultra — chip-koorydnator, który nie tylko ogarnia chaos, ale jeszcze robi to z prędkością światła. Dosłownie.

Nowe dziecko Broadcoma zostało stworzone specjalnie po to, by łączyć dziesiątki, setki, a nawet tysiące chipów AI w spójną, wydajną sieć. I to bez dymu, kabli plątających się pod nogami i zamkniętych protokołów, które bardziej przypominają klub VIP niż otwartą technologię.

Nvidia, trzymaj się mocno

Z czym Broadcom chce konkurować? Z nie byle kim — z samym NVLink Switch od Nvidii, który do tej pory był złotym standardem w łączeniu GPU w klastrach AI. Tyle że… ma jedną wadę: jest zamknięty jak sejf w szwajcarskim banku.

Tomahawk Ultra idzie w inną stronę — otwarty Ethernet, którego znajomość to jak posiadanie prawa jazdy w świecie IT: niezbędna i uniwersalna. Dzięki temu chip Broadcoma może połączyć czterokrotnie więcej układów niż NVLink, i to bez potrzeby kupowania całego ekosystemu „Nvidiowego”.

Jak podkreśla Ram Velaga, szef działu produktów sieciowych w Broadcomie:

"Tomahawk Ultra może połączyć cztery razy więcej układów niż NVLink Switch" -

To jak przesiadka z autobusu do superszybkiego pociągu magnetycznego. Różnicę czuć od razu.

Scale-up 2.0: szybko, lokalnie i efektywnie

Zamiast budować wielopiętrowe serwerownie przypominające wieżowce z cyberpunkowych filmów, Broadcom postawił na efektywną lokalność. Tomahawk Ultra umożliwia błyskawiczną komunikację między chipami w tej samej szafie serwerowej. To tzw. scale-up computing — nie rozprzestrzenianie się wszerz, ale zagęszczanie i optymalizacja mocy tu i teraz.

Technologiczne mięso (dla nerdów i inwestorów)
  • Proces technologiczny: 5 nm — najwyższa liga, prosto od TSMC. Czyli precyzja, oszczędność energii i maksimum wydajności.
  • Geneza: Pierwotnie chip był planowany do zastosowań HPC (High-Performance Computing), ale… AI powiedziała: „poczekajcie, to ja teraz prowadzę”. Broadcom przekierował więc rozwój na potrzeby generatywnej sztucznej inteligencji.
  • Start produkcji: Już się dzieje. Pierwsze egzemplarze trafiły do centrów danych gigantów — z Google na czele
Dlaczego to ma znaczenie?

1. Koniec AI‑owego monopolu?

Broadcom nie chce zdetronizować Nvidii od razu, ale daje inżynierom alternatywę, której bardzo brakowało. Google od dawna projektuje własne układy AI (TPU), a Tomahawk Ultra może być brakującym ogniwem w budowaniu własnej niezależnej infrastruktury AI.

 

2. Ethernet na sterydach

Zamiast zamkniętych, firmowych języków komunikacji — dobrze znany Ethernet, tylko że w wersji „turbo”. To oznacza łatwiejszą integrację, niższe koszty wdrożenia i brak technologicznej klatki.

 

3. Przyszłość skaluje się w pionie

Velaga przewiduje przyszłość, w której zobaczymy „miliony GPU połączone w jedną, zwartą strukturę”. A co je połączy? Właśnie Tomahawk Ultra — przyszły standard superszybkiej synchronizacji AI w hyperskalowych centrach danych.

Rynki zareagowały entuzjastycznie

Akcje Broadcoma wystrzeliły w górę o 1,9%, osiągając rekordowy poziom $283,36. Inwestorzy uwielbiają wszystko, co pachnie AI, a jeśli do tego dochodzi potencjał osłabienia dominacji Nvidii — entuzjazm rośnie jeszcze szybciej niż liczba parametrów w modelach językowych.

Według Broadband Intelligence:

"To kamień milowy dla stosu AI scale-up" -

Nieźle, jak na chip, który dopiero wchodzi do gry.

 

Czy Nvidia powinna się bać? Może nie jeszcze dziś. Ale jeśli Tomahawk Ultra rozgości się w centrach danych Google’a, Amazona i Microsoftu — wojna o AI‑ową dominację wejdzie na zupełnie nowy poziom.

Śledź nas dalej, jeśli chcesz wiedzieć, kto naprawdę pociąga za sieciowe sznurki w cyfrowym świecie przyszłości.

Udostępnij ten artykuł: