Goldman Sachs nie jest tu samotnym wilkiem. Citigroup, Morgan Stanley, Bank of America – wszyscy już flirtują z AI, a niektórzy są w stałym związku. To, co kiedyś było futurystyczną ciekawostką, dziś jest jak dobry Excel – niezbędne narzędzie w arsenale każdego analityka.
GS AI Assistant to nie gadżet, to element codziennej rutyny. Takiej, która przyspiesza procesy, zwiększa produktywność i pozwala pracownikom skupić się na tym, co naprawdę ważne – strategicznym myśleniu i podejmowaniu decyzji.
"Jeśli nie integrujesz AI z codzienną pracą, już jesteś w tyle" - mówi wielu liderów branży finansowej. I trudno się z tym nie zgodzić.
Czy to początek końca ery „manualnych” analityków? Niekoniecznie. To raczej początek nowej ery, w której człowiek i AI tworzą zgrany duet – niczym Batman i Alfred. Różnica? AI nigdy nie śpi, a dane analizuje w milisekundach.
Goldman Sachs wprowadza AI-asystenta dla 10 000 pracowników i pokazuje, jak wygląda przyszłość pracy w sektorze finansowym. Nie ma odwrotu – AI to nie moda, to konieczność. Jeśli Wall Street już to wie, reszta świata powinna szybko nadrobić zaległości.
Chcesz więcej newsów ze świata sztucznej inteligencji i rewolucji technologicznej? Zostań z nami – przyszłość dzieje się teraz.