Gemini to najnowszy i najbardziej zaawansowany model językowy opracowany przez Google DeepMind – i nie mówimy tu o lekkim liftingu. To system, który rozumie kontekst rozmowy, pamięta wcześniejsze interakcje, potrafi analizować dane z różnych źródeł i... nie gubi się przy bardziej złożonych zapytaniach.

Google nie ukrywa, że celem Gemini jest naturalna, konwersacyjna relacja z użytkownikiem, która będzie znacznie bardziej przypominać rozmowę z kompetentnym asystentem, a nie wydawanie komend cyfrowemu słudze.

Pamiętasz te chwile, kiedy mówiłeś „OK Google”, a w odpowiedzi dostawałeś suchą informację, która nijak nie pasowała do tego, co naprawdę miałeś na myśli? No właśnie. Google też to pamięta.

Gemini to odpowiedź na rosnące oczekiwania użytkowników, którzy chcą bardziej inteligentnej, elastycznej i zniuansowanej komunikacji z technologią.

Nowy system ma być również znacznie lepiej zintegrowany z innymi usługami Google, w tym Kalendarzem, Gmail, YouTube czy Mapami – ale w sposób znacznie bardziej kontekstowy. Przykład?

Razem z premierą Gemini, Google udostępniło także oficjalny przewodnik po tworzeniu skutecznych promptów. To znak czasów – nie tylko tworzymy, ale i uczymy się rozmawiać z AI w bardziej świadomy sposób.

Ten przewodnik to nie tylko tipy i sztuczki. To podręcznik efektywnego myślenia w epoce AI – bo jak się okazuje, sposób, w jaki pytamy, ma dziś większe znaczenie niż kiedykolwiek.

Stopniowe wycofywanie Google Asystenta potrwa kilka miesięcy, a jego funkcje będą przenoszone, rozszerzane i dopracowywane w ramach Gemini. To nie będzie brutalna wymiana z dnia na dzień, ale raczej ewolucja, która może sprawić, że nawet sceptycy powiedzą „wow”.

Najpierw zmiany zobaczymy w telefonach Pixel i urządzeniach Nest, później będą wdrażane globalnie. Jeśli korzystasz z Androida – warto już teraz zaprzyjaźnić się z nowym podejściem.

Na to wygląda. Google nie tylko przestawia się na Gemini – stawia na niego wszystko. To silnik, który będzie napędzał nie tylko rozmowy głosowe, ale także wyszukiwanie, planowanie, edukację, a wkrótce może i... twoją codzienność.

Asystent Google był jak dobry kolega z pracy – pomocny, ale ograniczony. Gemini to partner z przyszłości, który nie tylko słucha, ale naprawdę rozumie. I nie ma już odwrotu – wchodzimy w erę AI, która nie przypomina technologii, tylko rozmowę z kimś, kto naprawdę kuma, o co ci chodzi.

Nie próbowałeś jeszcze Gemini? Czas nadrobić. To nie kolejna funkcja. To całkiem nowy sposób bycia online.

Chcesz więcej AI-nowinek w takiej formie? Daj znać – kolejna dawka już wkrótce.