Wyobraź sobie, że masz osobistego naukowca, który w kilka minut przekopuje internet, analizuje dane, a potem serwuje ci gotowy raport na talerzu. Brzmi jak marzenie? Właśnie to robi Deep Research. Narzędzie to generuje szczegółowe, merytoryczne opracowania na dowolny temat – od technologii, przez medycynę, aż po najnowsze trendy w kulturze – wszystko w czasie od 5 do 30 minut. To jak turbo-doładowanie dla twojej ciekawości.

OpenAI nie byłoby sobą, gdyby nie pochwaliło się liczbami. Deep Research osiągnęło 26,6% skuteczności w teście Humanity's Last Exam (HLE) – czyli w jednym z najbardziej wymagających testów dla sztucznej inteligencji badających zdolności badawcze i analityczne. Dla porównania, wiele innych narzędzi AI ledwo dobija do 20%. To oznacza, że Deep Research nie tylko „czyta internet”, ale naprawdę rozumie, co czyta.

• Przygotować się do egzaminu z ekonomii?
• Napisać analizę trendów w kryptowalutach?
• Zrozumieć najnowsze doniesienia o klimacie?
• Ogarnąć wszystko o sztucznej inteligencji, zanim AI ogarnie ciebie?

Możliwości są niemal nieskończone, a to wszystko w kilka kliknięć.

W oficjalnym oświadczeniu OpenAI podkreśla:

To kolejny krok w kierunku świata, w którym wiedza jest naprawdę na wyciągnięcie ręki.

Dostęp do Deep Research dla wszystkich może zmienić sposób, w jaki zdobywamy i przetwarzamy informacje. Zamiast spędzać godziny na przeszukiwaniu Google, teraz wystarczy zapytać AI i... gotowe. To nie tylko oszczędność czasu, ale też zupełnie nowa jakość pracy z informacją. Czy to koniec starych metod researchu? Może nie jeszcze teraz, ale z takim narzędziem w kieszeni, świat wiedzy staje się znacznie bardziej dostępny.

Czy już korzystaliście z Deep Research? Jakie były wasze wrażenia? A może macie pytania, które AI powinna rozgryźć dla was? Dajcie znać w komentarzach!