Perplexity kontra Google Chrome? AI‑przeglądarka Comet celuje w Twój smartfon
INFORMACJA21-07-2025
Perplexity kontra Google Chrome? AI‑przeglądarka Comet celuje w Twój smartfon
Czy koniec „googlowania” jest bliżej, niż myślisz? Perplexity AI – wspierane przez Nvidię i wyceniane już na miliardy – właśnie wypuszcza swój kolejny pocisk w kierunku Google’a. Mowa o Comet, ich przeglądarce przyszłości, która nie czeka, aż coś klikniesz – tylko odpowiada, rozumie i działa. I teraz robi się poważnie: Reuters donosi, że Perplexity prowadzi zaawansowane rozmowy z gigantami mobilnego świata – m.in. Samsungiem i Apple – w sprawie preinstalowania Comet na smartfonach. Tak, dobrze czytasz. Chodzi o wstępnie zainstalowaną przeglądarkę AI, gotową do działania prosto z pudełka.
Comet – przeglądarka, która myśli za Ciebie?

Zamiast wpisywać „najlepsze miejsca na urlop w Chorwacji” i klikać w dziesięć linków, Comet daje Ci... odpowiedź. Taką złożoną, kontekstową, spersonalizowaną.

To nie klasyczna wyszukiwarka, to konwersacja z internetem. W grze jest:

  • Rozumienie intencji użytkownika
  • Podsumowania zamiast linków
  • Wyniki oparte na generatywnej AI, nie SEO
  • Brak potrzeby „klikania się” przez reklamy i clickbaity

W skrócie: użytkownicy dostają odpowiedź. A wydawcy i reklamodawcy... no cóż, mogą zacząć się pocić.

Dlaczego to rewolucyjne?

Bo dotyka czegoś, co do tej pory wydawało się nie do ruszenia: domyślnej przeglądarki na telefonie.
Google Chrome i Apple Safari mają od lat monopol – tzw. „sticky apps”, których nikt nie zmienia, bo... po co?

Ale jeśli Comet faktycznie będzie wstępnie zainstalowany na Samsungu czy iPhonie?
To może być największy przewrót na rynku mobilnych przeglądarek od czasów Chrome’a.

Chrome i Safari na celowniku

Google i Apple zarabiają miliardy dolarów dzięki swojej pozycji domyślnego dostawcy wyszukiwania i przeglądania.
Ale jeśli użytkownicy zaczną mówić do Cometa jak do ChatGPT, a nie klikać po linkach?

To oznacza:

  • mniej kliknięć = mniej reklam
  • mniej reklam = nowy model rozliczeniowy dla twórców i wydawców

I tutaj pojawia się wielka, niezręczna rozmowa o tym, kto płaci za treści, które AI „czyta” i podsumowuje.

Perplexity jako domyślna aplikacja? Tak, to możliwe

Reuters podaje, że rozmowy z producentami smartfonów już trwają. Nie ma oficjalnych potwierdzeń, ale źródła mówią o „zaawansowanym etapie”.

To oznacza, że:

  • możesz kupić nowego Galaxy lub iPhone’a,
  • uruchomić go,
  • a Comet będzie tam... zainstalowany z fabryki.

Brzmi znajomo? Bo to dokładnie ten sam mechanizm, który dał przeglądarkom Safari i Chrome monopol na dekadę.

Ochrona treści i nowe wojny o crawl

Z Cometem i jemu podobnymi rodzi się kolejne pytanie: czy AI może swobodnie czytać i przetwarzać wszystko, co znajduje w sieci?

Wydawcy zaczynają się buntować. Coraz więcej portali blokuje boty AI, tworzy paywalle lub domaga się opłat za „crawl” (czyli automatyczne czytanie stron przez modele językowe). Przed nami nowa wojna o dane, która może zdefiniować relacje między AI a mediami.

Co dalej?

Perplexity stawia sprawę jasno: AI nie ma tylko odpowiadać – ma zastępować przestarzałe sposoby szukania informacji.
I robi to w momencie, gdy Chrome, Safari i Bing bronią swojej pozycji, ale bez większej innowacji.

Czy Comet naprawdę zdetronizuje starego króla? Jeszcze za wcześnie, by powiedzieć. Ale jedno jest pewne: to nie jest tylko kolejna „apka z AI” — to strategia walki o globalny rynek przeglądania internetu.

A Wy?

Czy używalibyście AI-przeglądarki zamiast klasycznego Chrome’a lub Safari?
Czy raczej nadal lubicie scrollować, klikać i wybierać po swojemu?

Dajcie znać, a jeśli chcecie więcej newsów z frontu wojny o AI-przyszłość internetu – obserwujcie naszego bloga.

Udostępnij ten artykuł: