Eksperci ostrzegają, że AI nie rozdziela korzyści po równo. Niektóre regiony Polski mogą zyskać znacznie więcej niż inne. A to z kolei grozi osłabieniem tzw. konwergencji dochodowej – czyli procesu, w którym uboższe regiony z czasem doganiają te bogatsze. Innymi słowy: zamiast równego rozwoju, może się okazać, że sztuczna inteligencja jeszcze bardziej rozciąga gospodarcze „nożyce”.
"To nie technologia sama w sobie jest problemem, ale sposób, w jaki ją wdrażamy. Jeśli nie zadbamy o inkluzywność, AI stanie się narzędziem pogłębiania różnic, nie ich niwelowania" - tłumaczy dr hab. Marcin Gromadzki, ekonomista i analityk rozwoju regionalnego.
Rozwój sztucznej inteligencji to prawdziwa szansa dla polskich firm, instytucji publicznych i startupów. Nowe modele uczenia maszynowego mogą przyspieszyć produkcję, zmniejszyć koszty, zautomatyzować żmudne procesy i odblokować nowe obszary innowacji. Ale jak pokazuje raport – ten postęp nie nastąpi równomiernie.
Duże miasta z silnymi ośrodkami akademickimi, centrami R&D i dostępem do finansowania będą liderami cyfrowej transformacji. Tymczasem mniejsze miejscowości i regiony, które już dziś borykają się z niedoborem specjalistów, mogą zostać na peryferiach cyfrowego wyścigu.
"Sztuczna inteligencja to nie czarodziejska różdżka – to narzędzie, które wymaga odpowiedniej infrastruktury, kompetencji i wizji" - zauważa prof. Katarzyna Sowińska z Politechniki Warszawskiej.
Jak więc uniknąć tego, że AI stanie się ekskluzywnym klubem wielkich miast i korporacyjnych gigantów? Kluczowe będą mądre decyzje na poziomie polityki publicznej. Potrzebujemy:
"Transformacja cyfrowa nie może być luksusem dla wybranych. Musi być prawem – takim samym jak dostęp do prądu czy internetu" - apeluje dr Ewelina Kwiatkowska, ekspertka ds. cyfryzacji w sektorze publicznym.
Polska ma ogromny potencjał, by wykorzystać sztuczną inteligencję jako motor wzrostu gospodarczego – pod warunkiem, że nie dopuścimy do tego, by była to technologia „dla elity”. Przyszłość, w której AI wspiera rozwój lokalnych firm, usprawnia administrację, pomaga rolnikom i uczy dzieci w szkołach, jest na wyciągnięcie ręki.
Ale żeby ją osiągnąć, trzeba już dziś myśleć nie tylko o tym co wdrażamy, ale także gdzie, jak i dla kogo.
A Ty? Widzisz w AI szansę dla swojego regionu, czy bardziej obawiasz się, że zostanie pominięty w cyfrowym wyścigu? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami!