Premier League + Microsoft = Copilot, który zna Twój klub lepiej niż Ty sam
INFORMACJA02-07-2025
Premier League + Microsoft = Copilot, który zna Twój klub lepiej niż Ty sam
Wyobraź sobie: siedzisz na kanapie, szykujesz się na mecz, zadajesz jedno pytanie swojemu telefonowi – „Kiedy ostatnio Arsenal wygrał z City na wyjeździe?” – i... BUM! Odpowiedź z referencją do konkretnego sezonu, statystyki, a nawet z klipem z bramką. Witamy w nowej erze kibicowania, gdzie Twoim drugim trenerem zostaje... AI. Premier League ogłosiła właśnie pięcioletnie partnerstwo z Microsoftem, które nie jest tylko PR-ową zagrywką, ale realnym wejściem w świat inteligentnego futbolu. Na stole: chmura Azure, Copilot i 1,8 miliarda fanów z całego globu. To już nie są testy – to globalna zmiana reguł gry.
Copilot – statystyczna potęga z piłkarskim sercem

Ten AI to nie jakiś tam bot. To piłkarska encyklopedia turbo, która przeszuka 30 lat meczów, 300 tysięcy artykułów i 9 tysięcy filmów w sekundę.
Chcesz wiedzieć, kto strzelił najwięcej goli w debiucie w Premier League? A może który bramkarz miał najwięcej obronionych rzutów karnych od 2004 roku?
Copilot wie. I odpowie zanim skończysz zdanie.

Ale to nie wszystko.

"Naszą rolą jest zaangażowanie jak największej liczby fanów" - mówi Will Brass, dyrektor ds. komercyjnych Premier League.

"Dla kibica z Crystal Palace apka pokaże, gdzie oglądać mecz, a dla nowicjusza" - podpowie historię klubu i najlepszego zawodnika” – dodaje Alexandra Willis, szefowa digitalu.

To oznacza jedno: każdy kibic – od fanatyka do świeżaka – dostaje narzędzie, które dostosowuje się do jego poziomu wiedzy, ulubionego klubu i nawet języka.

Rewolucja zaczyna się w chmurze

Microsoft nie tylko daje Copilota. Premier League przenosi całą swoją cyfrową infrastrukturę do Azure, co otwiera furtkę dla takich funkcji jak:

  • analizy meczów w czasie rzeczywistym,
  • dynamiczne napisy i streszczenia audio,
  • tłumaczenia meczów w locie (!),
  • a w przyszłości – kto wie? Może nawet komentator AI, który nigdy nie przeoczy faulu.

To wszystko w jednym celu: jeszcze większa dostępność, głębsze zaangażowanie i technologia, która nie przeszkadza – tylko wspiera emocje.

AI rządzi światem sportu – Premier League nie zostaje w tyle

Premier League nie jest pierwsza, ale z pewnością nie chce być ostatnia. LaLiga już od kilku lat wykorzystuje AI do analiz i produkcji materiałów wideo. Bundesliga flirtuje z automatycznym scoutingiem. NBA personalizuje highlighty.

Teraz czas na królową futbolu – i robi to z rozmachem, bo przecież to Premier League.

Co to oznacza dla Ciebie, fana?
  • Błyskawiczne ciekawostki
    „Kiedy Haaland strzelił hat-tricka po raz pierwszy?” – już nie musisz googlować. Wystarczy zapytać.
  • Fantasy Premier League z turbo-asystentem
    Skład, forma, kontuzje, trendy, statystyki – Copilot pomoże Ci pokonać kumpla, który do tej pory zawsze był na podium.
  • Futbol bez barier językowych
    AI tłumaczy mecze, generuje audio dla niedowidzących, a nawet tworzy spersonalizowane podsumowania dla kibiców z Japonii, RPA czy Chile.
Dlaczego to ma potencjał na globalny viral?
  • Zasięg: 1,8 miliarda ludzi w 189 krajach. To nie beta test – to skala, której nie da się zignorować.
  • Emocje w liczbach: AI nie zabija magii futbolu – ona ją tłumaczy, objaśnia i pogłębia.
  • Wartość dla każdego fana: Od „Janusza” po dziennikarza sportowego. Dla każdego coś pomocnego.
Na koniec: czy Copilot przewidzi, kiedy Tottenham w końcu coś wygra?

Nie wiemy. Ale jedno jest pewne: Premier League oficjalnie weszła do ligi mistrzów sztucznej inteligencji.

To więcej niż współpraca. To nowy wymiar kibicowania, gdzie aplikacja wie, co Cię kręci, zanim jeszcze sam to odkryjesz.

🔍 Twoje pytanie do AI?

Jaki rekord chciałbyś, by Copilot znał już na otwarcie sezonu?
Zadaj pytanie. Zaskocz znajomych. I poczuj się jak komentator Match of the Day.

Udostępnij ten artykuł: