
Nowy projekt prawa w USA miałby zakazać jakiejkolwiek federalnej agencji korzystania z technologii AI opracowanej przez firmy z czterech krajów: Chin, Rosji, Iranu i Korei Północnej — chyba że zgodę wyrazi Kongres lub Biuro Zarządzania i Budżetu (OMB).
Nie chodzi tu tylko o AI, która robi ładne obrazki czy tłumaczy teksty. Mówimy o systemach używanych w wojsku, wywiadzie, administracji, a nawet szkolnictwie wyższym.
Iskrą, która podpaliła lont, było zamieszanie wokół chińskiej platformy DeepSeek, podejrzewanej o „wspieranie funkcjonariuszy wywiadu”. Według przecieków z kręgów rządowych, DeepSeek był testowany przez kilku podwykonawców rządowych – i to wystarczyło, by rozległy się alarmy.
1. 🔐 Cyfrowa ochrona granic
Ustawa ma ograniczyć wpływ AI z krajów, które Waszyngton określa jako „wrogie lub nieprzewidywalne”. Koniec z używaniem oprogramowania z niepewnym rodowodem w armii, sądownictwie czy sektorze zdrowia publicznego.
2. 📑 Biurokratyczna zapora
Każde wdrożenie AI z zewnątrz wymagać będzie zatwierdzenia przez:
OMB (Office of Management and Budget) oraz
Federal Acquisition Security Council.
Czyli... zamówienia federalne staną się jeszcze bardziej papierowe? Możliwe. Ale, jak twierdzą twórcy ustawy, „lepsza papierologia niż luka w cyberbezpieczeństwie”.
3. ⚖️ Innowacyjność vs bezpieczeństwo
Amerykańscy legislatorzy mierzą się z kluczowym pytaniem: czy można rozwijać AI i jednocześnie nie otwierać drzwi szeroko dla przeciwników?
Nie trzeba być analitykiem z RAND Corporation, by zauważyć, że sztuczna inteligencja staje się strategicznym zasobem narodowym. Tak jak ropa w XX wieku, tak AI decyduje dziś o przewagach technologicznych, gospodarczych i wojskowych.
USA nie chce być zaskoczone kolejnym „TikTokiem do szpiegowania” – tym razem osadzonym głęboko w federalnych systemach.
„No Adversarial AI Act” może być pierwszym z wielu ruchów, które zmienią krajobraz globalnej współpracy technologicznej. W niedalekiej przyszłości możemy zobaczyć:
Podsumowanie dla zabieganych:
Chcesz wiedzieć, jak na to zareaguje Pekin? Czy Unia Europejska pójdzie w ślady USA? A może pojawi się globalny traktat AI? Zostań z nami – bo geopolityka algorytmów dopiero się rozkręca.