Gripen kontra człowiek 2.0: AI pilotuje, człowiek reaguje – kto wygra powietrzny pojedynek?
INFORMACJA12-06-2025
Gripen kontra człowiek 2.0: AI pilotuje, człowiek reaguje – kto wygra powietrzny pojedynek?
Zwykle, gdy mówimy „sztuczna inteligencja za sterami myśliwca”, myślimy o symulacjach, komputerowych bitwach lub filmach science fiction. Ale tym razem nie chodzi o Hollywood. Chodzi o Szwecję, Niemcy i coś, co może zupełnie przedefiniować pojęcie „as przestworzy”. Oto Project Beyond – militarna inicjatywa, w ramach której szwedzki Saab i niemiecki startup Helsing wypuścili w niebo Gripena E, pilotowanego nie przez człowieka, a przez AI o nazwie Centaur. I to nie w teście na sucho, ale w realnej walce powietrznej przeciwko pilotowi z krwi i kości.
Centaur w kabinie: nie symuluje, tylko walczy

Od 28 maja do 3 czerwca 2025 roku nad szwedzkimi lasami rozegrał się pierwszy w historii pojedynek AI vs. człowiek w prawdziwych warunkach bojowych. System Centaur przejął stery Gripena E, by stanąć oko w oko z Gripenem D, za którego drążkiem siedział doświadczony pilot.

Nie mówimy o symulacjach – mówimy o myśliwcu wykonującym manewry, odczytującym dane radarowe i podejmującym decyzje bojowe w czasie rzeczywistym.

"Nie wiadomo, kto wygra – pilot musi być naprawdę czujny" - ostrzega Marcus Wandt, dyrektor innowacji w Saab i były as lotniczy.

30 lat w tydzień – jak wytrenowano Centaura?

Trudno w to uwierzyć, ale dane treningowe Centaura symulowały... trzy dekady doświadczenia lotniczego w zaledwie siedem dni. Dzięki mocy obliczeniowej i modelom predykcyjnym, AI uczyło się błyskawicznie: kiedy przyspieszyć, kiedy unikać, kiedy strzelać – nawet na dystansie ponad 100 km.

To pokazuje, że AI nie potrzebuje lat praktyki. Potrzebuje dobrych danych. I odpowiednio skalibrowanego radaru.

Człowiek kontra kod – kto ma lepszy refleks?

Wynik walki nie został oficjalnie ujawniony – nie o show tu chodziło, a o analizę możliwości. Ale jedno wiemy na pewno: AI w Gripenie nie była tylko pasażerem. To ona prowadziła grę.

"Na nowych systemach czy taktykach może być trudno nadążyć człowiekowi. Ale to szybko się zmienia" - podsumowuje Wandt.

Rewolucja nadchodzi: co to znaczy dla świata?
  • Hybrida powietrzna – AI wspierająca pilota w czasie rzeczywistym to przyszłość NATO i partnerów Europy. Nie chodzi o eliminację człowieka, a o wzmocnienie jego skuteczności.
  • Tempo innowacji – Project Beyond udowadnia, że nie trzeba lat, by zintegrować AI z bojowym sprzętem. Wystarczą... miesiące.
  • Europejska niezależność militarna – Szwecja wysyła jasny sygnał: nie potrzebujemy importować przełomowych technologii. Potrafimy tworzyć je sami.
Co nas czeka?
  • Kolejne loty testowe – zaplanowane do końca 2025 roku, mają udoskonalić manewry BVR (Beyond Visual Range), czyli walkę poza polem widzenia.
  • Integracja z sojusznikami – AI-pilot wpisuje się w prace nad projektami Tempest i SCAF – europejskimi supermyśliwcami przyszłości.
  • Nowe granice etyki – AI może podejmować decyzje, ale to człowiek musi być tym, który „naciska spust”.
AI za sterami? Tak. Ale to człowiek trzyma kompas etyczny

Centaur w Gripenie to nie science fiction. To nie teaser z gier wojennych. To realny dowód, że AI może działać w warunkach ekstremalnych, bez opóźnień i z zimną precyzją, jednocześnie współpracując z człowiekiem, a nie go zastępując.

To nowy rozdział w historii lotnictwa, gdzie algorytmy mają własne skrzydła – ale człowiek nadal pozostaje ich kontrolerem lotów.

Chcesz wiedzieć, kto będzie pierwszym krajem, który zintegrował AI-pilotów na pełną skalę? A może interesuje Cię, jak AI zmienia definicję wojskowej przewagi? Zostań z nami – bo to dopiero początek.

Udostępnij ten artykuł: